Rozszerzanie diety dziecka krok po kroku

Dziecko do szóstego miesiąca życia powinno być karmione tylko mlekiem matki lub gdy jest to z jakiś przyczyn niemożliwe mlekiem modyfikowanym. Po ukończeniu tego wieku potrzebne jest zarówno mleko z piersi jak i żywność uzupełniająca. Dziecko rośnie, a wraz z tym jego potrzeby na składniki odżywcze, które mleko już nie jest w stanie zaspokoić. Rozszerzanie diety ma na celu naukę nowych smaków przez dziecko, poznanie kuchni rodzinnej, nauka siedzenia przy stole razem z rodziną, a także pewnego rodzaju samodzielność. Dziecko zazwyczaj samo wykazuję chęć samodzielnego jedzenia co pokazuje poprzez wyrywanie osobie karmiącej łyżeczki. Co kończy się to niestety jedzeniem na ścianie :).

Powinniśmy podawać maluchowi grudki i mniejsze kawałki od początku to sprzyja rozwojowi i nauce żucia i gryzienia.

Jak często podawać posiłki uzupełniające?

Według zaleceń po okresie około pół roku należy wprowadzić dziecku 2 - 3 posiłki oprócz karmienia. Po dziewięciu miesiącach liczba posiłków powinna wzrosnąć do 3 – 4.

Jak duże powinny być porcje przy rozszerzaniu diety?

Wszystko zależy od apetytu i gotowości maluszka. Nie ma określonych porcji. Jedno dziecko zje porcję zupki z brokuła, a inne spróbuje łyżeczkę i wypluje. Codziennie powinniśmy proponować posiłki uzupełniające bez względu na to czy dziecko je zje czy wypluje. Dziecko w ten sposób uczy się nowych smaków. To dziecko ma decydować czy chce i ile chce zjeść! Naszym zadaniem jest proponowanie dziecku zdrowych i przeznaczonych dla niego posiłków.

Od czego zacząć?

Nie ma jednego właściwego wzorca żywieniowego, kiedyś były określone miesiące, w których można wprowadzić dany owoce czy warzywo. Teraz jednak te normy się zmieniły. Większość informacji, które przeczytacie są przestarzałe. Oczywiście to do Was będzie należał wybór od czego zaczniecie. Ważne jest żeby jako pierwsze podać dziecku warzywo najlepiej w formie gotowanej i lekko zmielonej.

Dlaczego warzywo na pierwszy ogień?

Chodzi o naturalną dla człowieka preferencję smaku słodkiego. Podawanie jako pierwszej rzeczy owocka może utrudnić mu zaakceptowanie gorzkiego smaku warzyw. Staraj się wybierać warzywa i owoce sezonowe.

Pamiętajmy jednak że najlepsze wychowanie jest poprzez modelowanie czyli poprzez dawanie dobrego przykładu. Jeżeli maluch będzie widział, że wszyscy jedzą warzywa i jest to normalne szybciej sam nauczy się je jeść i będzie to dla niego naturalne.

Kaszki staraj się wybierać te bez cukru możesz też sama ugotować kaszę i potem ją zblendować z dodatkiem owoców lub warzyw i małym dodatkiem tłuszczu. Listek masła polepszy smak owsianki, olej kokosowy czy oliwa z oliwek w małych ilościach nie zaszkodzi. Tłuszcz jest nośnikiem smaku, ponadto dziecko potrzebuje tłuszczu do prawidłowego rozwoju.

Mięso i ryby staraj się wprowadzić w pierwszych tygodniach rozszerzania diety. Zacznij od 10g na dzień i patrz jak dziecko reaguje czy chce więcej czy nie. Eksperymentuj zobacz co smakuje maluchowi najbardziej: indyk, wołowina, sola czy łosoś. Mięso i ryby są ważne w diecie dziecka ze względu na zawarte w nich żelazo a w rybach niezbędne kwasy tłuszczowe DHA i EPA zwane omega 3.

Najważniejsza jest obserwacja dziecka – niektóre dzieci są szybciej otwarte na nowe smaki i nie mają problemów z nowościami inne bardziej zatwardziałe potrzebują więcej czasu i to też jest w porządku.

A co z glutenem?

Warto zaznaczyć, że żadna ekspozycja nie chroni przed celiakią, jest to choroba genetyczna. Parę lat temu należało wprowadzić gluten w piątym szóstym miesiącu życia dziecka. Obecnie gluten można wprowadzić w dowolnym momencie w pierwszym roku życia. Warto zaznaczyć że tak jak przy wprowadzaniu innych kasz zacząć od łyżeczki i stopniowo zwiększać porcje.