Gdy pojawia się dziecko, życie zmienia się o 180 stopni. Nagle okazuje się, że na zwykły weekend u rodziny trzeba wziąć pół domu, a i tak zawsze czegoś brakuje. Wszystko trwa dwa razy dłużej, a jednodniowa wycieczka to wielka wyprawa.
Dzisiaj przychodzę do Was z listą rzeczy, które warto wziąć na krótki wyjazd z dzieckiem np. weekend u rodziny.
Apteczka
Witamina D
Środek przeciwbólowy np. Pedicetamol
Sól fizjologiczna
Żel do stosowania na dziąsła np. Dentinox
Aspirator do nosa - polecam Pingwinosek z Mesmedu, jest szybki i wygodny w użyciu
Kosmetyki, które stosujecie w codziennej pielęgnacji
Łóżeczko turystycznejest przydatnym sprzętem podczas wyjazdów zarówno tych wakacyjnych, czy na weekend do rodziny. My mamy z Plus Baby dwupoziomowe i korzystamy regularnie, często odwiedzamy rodzinę i zostajemy na weekend.
Łóżeczko ma dużą powierzchnię z jasnej siatki, dzięki czemu, dziecko nie czuje się jak w więzieniu. Na krótszym boku jest zamek błyskawiczny, który można otworzyć i dziecko jak jest większe może samo wejść do łóżeczka.
Mała kołderka lub kocyk - u nas sprawdza się lekka kołderka z Gluck’a, a jak jest cieplej, kocyk z Bociolandu.
Ulubiony pluszak z którym dziecko śpi - Jak Oskar był mniejszy, uwielbiał misia z Chicco. Miś po naciśnięciu guziczka na brzuszku gra przyjemne dla ucha uspokajające melodie i ma projektor gwiazdki. W pierwszych miesiącach ten produkt, bardzo sprawdził się u nas i zawsze braliśmy misia ze sobą, jak Oskar spał w innym miejscu.
smoczek na zawieszce - u nas sprawdziła się zawieszka Nibbling. Jest lekka, łatwo się ją zaczepia, a przy okazji silikonowe kuleczki są jednocześnie gryzakiem.
pieluchy tetrowe - przydadzą się jako przenośny przewijak, czy jak dziecko uleje.
Dużo ubranek - lepiej więcej niż mniej
Pieluchy
Mokre Chusteczki
Zabawki, którymi dziecko się już nie bawi. Mamy taki system, że zabawki, którymi nasz synek się już nie bawi wywozimy do dziadków i zostawiamy je tam. Często zabawki przeżywają drugie życie.
Ulubiona książeczka
Zabezpieczenia kontaktów - niby głupota, ale jak gdzieś jedziemy, zawsze mamy ze sobą i od razu jesteśmy spokojniejsi
Laktator i butelki - Jak Oskar był mniejszy i miałam problemy z laktacją zawsze brałam ze sobą laktator i butelki. Teraz już nie ma takiej potrzeby.
Wózek i nosidło
Bidon B.box
Śliniak
Jedzenie - jeśli jest taka potrzeba
Im dziecko starsze, tym bardziej świadome. Staramy się aby nasze wyjazdy były zaplanowane w taki sposób żeby po przyjeździe, syn miał czas na zapoznanie się z nowym ‘terytorium’, wieczorem czytamy mu jego ulubioną książeczkę i zachowujemy naszą rutynę, staramy się go kłaść codziennie o tej samej godzinie. Polecam też zrobienie wcześniej listy w telefonie z rzeczami do wzięcia. Jest to pomocne, zwłaszcza jeśli jedziemy gdzieś dalej.
Komentarze ()
Nasz sklep stosuje pliki cookies w celu zapewnienia świadczenia usług oraz dla celów statystycznych. Więcej informacji znajduje się w naszej polityce prywatności.